poniedziałek, 1 lipca 2013

Zakupy II

Szybkie zakupy ;) :


1- Płyn micelarny BIODERMA - to już mój drugi promocyjny zestaw... Z tego płynu jestem bardzo zadowolona dlatego kupiłam ponownie... (42,99/kpl)

2- Maska nawilżająca ZIAJA - miałam ochotę na jakąś drogeryjną maseczkę, wybrałam wersję nawilżającą, jutro wypróbuję ;) (1,79zł/szt)


3- Paski oczyszczające na nos BEAUTY FORMULAS - miałam kiedyś paseczki Nivea, były nawet nawet, mam nadzieję, że te będą skuteczne. W opakowaniu jest 6 pasków, troch mało jak za ta cenę, ale innych nie było a ja potrzebuję oczyszczenia ;) (14,69zł/op)



4- Lip Tint BELL - po ostatnim niewypale (tusz), dałam szansę Bell i kupiłam Lip tint- pomadkę w płynie/efekt flamastra. Nie wiem ile jest kolorów, u mnie były trzy (czerwony, oranż i róż- uwaga, kolor nakrętki). Skusiłam się na różowy. Nie mam pojęcia jaki to numer, chyba 11. 
Kolor na ustach jest całkiem fajny, na nakrętce wydaje się neonowy ale na ustach jest całkiem przyjemny... trwałość też niezła (przetestowałam kolor najpierw na dłoni, zanim doszłam do łazienki aby go zmyć, tint zabarwił już skórę ;) nie zmyłam go do końca), a aplikator ładnie rozprowadza produkt. Wszystko wydaje się ok, ale... raz- smak- podejrzanie landrynkowy i nie wiem czemu, miałam wrażenie ze mrowią mnie usta... dwa- lepi się niemiłosiernie. Kiedy pocierałam wargą o wargę usta mi się kleiły... chwilkę odczekałam aby tint podsechł, wrażenie klejenia było mniejsze ale było, myślę ze może pomóc nałożenie bezbarwnej pomadki ochronnej ;)





i to tyle... póki co ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz