środa, 23 stycznia 2013

Nowe kremy - Cetaphil... Avene

 
Zmobilizowałam się i poszłam w końcu do dermatologa...
porozmawiałam również z Panią o mojej twarzy...
z grubsza podstawowe moje zalecenia to intensywne nawilżenie oraz złagodzenie rumienia...
 
i tak...
 
1-- nawilżanie:
 
Cetaphil DA Ultra
Krem intensywnie nawilżający
 

 
i skład:
 
Moja buzia była tak przesuszona, ze reagowała pieczeniem na początku przy nakładaniu jakiegokolwiek kremu, ale dosłownie kilka aplikacji i nie dość ze nieprzyjemne uczucie zniknęło, to widzę poprawę :) Twarz mnie już nie swędzi (a z powodu przesuszenia swędziała), jest nawilżona, i po prostu inna :)
krem nie pozostawia tłustej warstwy, konsystencje ma kremową, nie lejącą ale i niezbyt zbitą...
Nie zawiera parabenów, nie pachnie i naprawdę działa ;)
 
 
 
2 -- złagodzenie naczynek i rumienia:
 
Avene - Diroseal
Krem do pielęgnacji leczniczej skóry z rozszerzonymi naczynkami
 
 
skład:

 
Jest to krem do pielęgnacji skóry naczynkowej oraz z trądzikiem różowatym.
Wydawało mi się ze takiej nie mam, no widziałam w kilku miejscach przy nosie rozszerzone naczynka, ale nigdy nie pomyślałabym ze ta czerwień którą codziennie widzę wymaga osobnej pielęgnacji, a jednak.
Krem ma za zadanie chronić i zapobiegać powstawaniu rumienia dzięki dwóm substancjom:
Retinaldehydu CT (reguluje podział wewnątrz komórkowy, pogrubia zewnętrzne warstwy naskórka, dzięki czemu mikrokrążenie staje się niej widoczne) oraz HMC i siarczan dekstranu poprawiają mikrokrążenie i chronią naczynia, dzięki temu zmniejszają przekrwienie oraz zapobiegają powstawaniu nowych zmian rumieniowych. Woda termalna Avene o właściwościach kojących i łagodzących, szybko i skutecznie zmniejsza uczucie gorąca. Zmniejsza podrażnienie skóry, przywracając jej utracony komfort.
Stosuję go raz dziennie, na noc... wg producenta na efekty trzeba czekać min. 3 miesiące. Ale ja już po pierwszym użyciu zauważyłam ze zaczerwienienie jakby było mniejsze. Krem ma kolor zielony, dzięki czemu optycznie tuszuje zaczerwienienie. Konsystencja kremowa, troszkę lejąca. Dobrze ze krem nakładam na noc, bo skórę mam później błyszczącą jak... ale ważne ze ma działać...
co do pełnych efektów musze poczekać, ale jestem pełna nadziei...
Krem ten nie należy może do najtańszych, ale trafiłam (jak widać) na zniżkę -20%, więc nie było źle.
 
 
Inne kremy póki co poszły w odstawkę, te dwa preparaty są u mnie aktualnie "na tapecie"...
 
 


2 komentarze:

  1. Muszę podrzucić TŻ pomysł o zakupie dla niego kremu Cetaphil - też ma suchą skórę i potrzebuje nawilżenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę polecam, bo działa... poza tym jest bezzapachowy wiec dla facetów jak znalazł ;)

      Usuń