niedziela, 20 stycznia 2013

Mineralny puder w kamieniu Celebrities Beauty - Eveline

 
Matująco - wygładzający puder mineralny Eveline
 
 
Postanowiłam w końcu napisać coś o tym pudrze, ponieważ wydaje mi się, że zasługuje na uwagę...
używam już czwarte opakowanie tego produktu, nie jest ideałem ale jestem z niego zadowolona...
 
W sumie chyba nie spróbowałabym go gdyby nie promocja biedronkowa , tzn. zestaw trzech produktów tej marki tzn. puder, maskara i "sławna" odżywka 8 w 1,  na które się skusiłam.
Zresztą, resztą produktów z zestawu też jest świetna (o odżywce już pisać nie będę, tyle o niej napisano i dobrego i złego- fakt na mnie podziałała pozytywnie, natomiast o tuszu chyba napiszę osobnego posta, bo na to zasługuje, kupiłam już chyba 3cią, w międzyczasie próbując inne, ale zawsze do Eveline wracając).
 
 
Co do koloru, ja mam 20 Transparent (ale on nie jest przeźroczysty, wg mnie to jest kolor, nie mam pojęcia czemu go tak nazwali), w lato kupiłam sand, bo skóra była ciut ciemniejsza...
 
 
Puder nakładam najczęściej bez podkładu, na oczyszczoną i nawilżoną twarz. Pokrywa on niedoskonałości, wygładza i wyrównuje buzię..
Traktuję go bardziej jako podkład w kamieniu...
Niestety przy mojej cerze (mieszana, bardzo przetłuszczająca się w strefie T, na dodatek teraz z dodatkowymi problemami) poprawki przy użyciu bibułki lub zwykłej chusteczki są konieczne dość szybko :/  jednak nie "zwalam winy" na ten puder, tylko na moją kapryśną cerę... 
 
Opakowanie jest plastikowe, ale porządne. Otwarcie czasem może być upierdliwe i kłopotliwe (naciskamy na złotą część opakowania) ale ogólnie jest ok.
Połączenie czerni i złota daje wrażenie elegancji.
Nie można nie wspomnieć o lusterku i puszku, który od pudru oddzielony jest cienkim listkiem plastikowej folijki.
 


 
 
Na razie będę go używała, ale mam straszną ochotę spróbować MAC'a Mineralize Skinfinish Natural, cena jest powalająca, ale... ;)
 
Serdecznie polecam puder Evline - Celebrities Beauty. Za tą cene (ok 15-18zł) warto poznać...
 
ps. Wizaż'anki też oceniły... klik
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz