Jakiś czas temu pisałam o lakierowych nabytkach... między innymi lakiery Myio..
tak prezentuje sie jeden z nich... Jasny fiolet... :)
Bardzo fajny w "noszeniu"... bez bazy i warstwy nawierzchniowej (nie mam na to czasu) 3ma sie juz czwarty dzien, nie odpryskuje, tylko lekko ściera z brzegów..
Na zdjęciu są dwie warstwy... i tyle :)
Bardzo podoba mi się Twój kolor paznokci, a lakier też niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńkolor = lakier ;)
OdpowiedzUsuńmuszę sie zmobilizowac i zrobić post wszystkich moich lakierów... wiem, jestem stuknięta, ale lubie wszyyystkie moje lakiery ;)