poniedziałek, 27 lutego 2012

Pianka do golenia

Jako że niespodziewanie skonczył się mój żel do golenia, poleciałam do najbliższego sklepu i kupiłam cokolwiek... błąd!


Pianka "Venus" o której tu mowa to totalne nieporozumienie... nie nawilżała włosków, byla jakaś taka... dziwna. Spływała, zapach melona który miałam, nie był zbyt nachalny, ale troche mnie mdlił... nie wiem... moze sie uprzedziłam, ale nie kupię tego wiecej...



Szybko wróciłam do mojego ulubionego produktu, żelu do golenia "Sensual" Joanny.


Formuła żelu, który po kontakcie z wodą zmienia sie w mieciutką piankę bardzo mi odpowiada, mam wrazenie ze w ten sposób produktu zużywam o wiele mniej niz tradycyjnej pianki... nie wspominając juz ze maszynka ma całkiem niezły poślizg na tej piance, wiec i ew. zacięc mozemy uniknąć.
Skóra po goleniu jest mięciutka i ładnie pachnie :)
naprawde polecam, cena jest przystępna, a produkt naprawde dobrej jakości.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz