DIY- paletka magnetyczna :)

Paletkę magnetyczną chciałam zrobić sobie sama już dawno. Oglądałam DIY na blogach i YT :)

w końcu wzięłam się do roboty...

Przede wszystkim trzeba się zastanowić jaką chcemy mieć tą paletkę... ja mam duże (dzięki Haniu ;) )

myślałam o takiej małej, którą wrzucę do kosmetyczki lub torby na wyjazd.. 

oczywiście miała być sztywna, metalowa... Widziałam w sklepie super opakowanie z kredkami... świetnie by się do paletki nadawało, ale było za duże... 

w końcu trafiłam na coś lepszego :)

to opakowanie po cygaretkach :)

oczywiście,żeby nasze cienie się trzymały, potrzebujemy magnesu... 

można go kupić, np. przez internet, ale po co... wykorzystam do tego celu magnes z notesika który przyczepia się do lodówki :) 

Ten, który ja miałam był na tyle duży, że idealnie pasował na dwie paletki. Jeśli nie miałabym takiego, pewnie wykorzystałabym zbieraninę mniejszych ;)

Następnie konieczny będzie klej lub taśma... Ja użyłam dwustronnie klejącej taśmy :)

wymierzamy i przycinamy magnes...

Taśmę doklejam do magnesu... oczywiście kleję tą niemagnetyczną stronę... ;)

a kiedy magnes jest już  cały "klejący" delikatnie dociskam go do paletki...

i to tyle... cienie trzymają się idealnie... :)

Teraz tylko wystarczy ozdobić jakoś wierzch paletki :) 

ale to zrobię jak znajdę jakieś fajne naklejki :)

Krem pod oczy

Własnie wykańczam krem pod oczy Clinique. Byłam z niego naprawdę zadowolona. Nawilżał, nadawał się pod makijaż i co najlepsze, mam wrażenie, że spłycił delikatnie drobne zmarszczki. 

No ale się kończy. Pilnie szukam czegos nowego. I tu właśnie pytanie. Co teraz? Potrzebuję chyba czegoś mocniejszego ;-) mam coraz więcej zmarszczek.. W każdym razie, krem ma byc 30+.

Macie jakieś sugestie?

Remineralizujący i regenerujący lakier do paznokci SILILEVO

Tym razem przedstawiam coś, dla osób z problemami paznokciowymi-  preparat Sililevo.

Jest to wyrób medyczny. Lakier do paznokci, który został opracowany, aby umożliwić remineralizację i przebudowę zniekształconych, łamliwych i bolesnych paznokci. Zmiany takie są częstym objawem wielu zapalnych chorób paznokci, np. łuszczycy.

Badania kliniczne wskazują, że regularne stosowanie tego preparatu znacznie zmniejsza nasilenie zmian, rozdwajanie się i łamliwość paznokci, oraz ogólnie poprawia ich wygląd...

Nowa technologia hydro-lakieru opiera sie na zastosowaniu hydroksypropylochitosanu, materiału
scisle przylegajacego do keratyny, głównego składnika paznokci.
Tworzy on niewidoczna warstwę ochronna, która chroni płytkę paznokciowa i utrzymuje jej
własciwe nawilzenie.
Właściwy poziom nawilżenia jest dla paznokcia bardzo istotny. Jesli nie zawiera on wystarczająco
duzo wody, staje sie suchy i łamliwy.
Co wiecej, hydroksypropylochitosan pomaga w dostarczeniu innych substancji do paznokcia.
Nowy hydro-lakier SILILEVO mozna łatwo usunac woda, bez potrzeby stosowania innych
rozpuszczalników, dzieki czemu leczenie ma łagodny charakter.
Skrzyp polny (Equisetum arvense)
Sposród wszystkich ziół skrzyp polny zawiera najwiecej organicznego krzemu w postaci
krzemianów, które wiążą się z keratyna paznokcia, remineralizujac go i restrukturyzując.
Metylosulfonylometan (MSM)
Metylosulfonylometan to naturalna, dostepna biologicznie postac siarki. Siła i elastycznosc
keratyny paznokcia zaleza od białek filamentowych i mostków siarczkowych pomiedzy jej
pojedynczymi cząsteczkami. Siarka zawarta w MSM jest wychwytywana przez keratynę paznokcia
i wzmacnia płytkę paznokciowa.

źródło

Ja na szczęście nie mam żadnych problemów z paznokciami. Lakier ten mam od siostry, jak wykończę wszystkie moje odzywki, i zobaczę że coś jest nie tak na pewno wypróbuję.

Cena: w zależności od apteki- ok 80-90zł.

Wyczekiwana paczuszka - MAC -

Postanowiłam, że i ja spróbuję słynnych kosmetyków MAC... :)

Długo się na nie czaiłam... 

strasznie chciałam wypróbować puder i róż, w wybranym przeze mnie odcieniu...

to moje pierwsze zamówienie... skorzystałam ze sklepu online.

Zamówiłam:

Puder mineralny - Skinfinish Natural, w kolorze "Medium"

Róż - w kolorze "Well Dressed"

Pomadkę - w kolorze "Myth"

Puder - klasyczne, czarne opakowanie z zatrzaskiem. bardzo poręczne. Puder sam w sobie ok. Drobniutko zmielony, dobrze nakłada się pędzelkiem, ale troszkę się przy aplikacji pyli... ciekawe jak będzie wydajny... z tego co zdążyłam się zorientować, nie matuje na zbyt długo... :/

Róż - Well Dressed- piękny, stonowany kolor. coś jakby róż z odrobinką fioletu (?)... nie zawiodłam się...

jest śliczny, nie nachalny, po prostu idealny na co dzień... Już wiem, że będzie moim ulubieńcem :)

Pomadka w kolorze Myth - strasznie chciałam pomadkę w kolorze 'nude' ale trochę zawiodłam się na tym kolorze.. Tzn. chyba źle dobrałam odcień do swojej karnacji. Sprawdzałam swatche w necie, nie wiem... niektóre wydawały mi się cudownie różowe, i takiego koloru oczekiwałam, ale nie... to typowy cielisty kolor z, wg mnie, pomarańczowymi tonami. Trochę blado w niej wyglądam. Połączona z różnego rodzaju konturówkami daje ciekawe efekty... ale czy kombinować? sama nie wiem... 

i to tyle... 

czuję, że to nie koniec... mam ochotę na kilka następnych produktów... 

ale teraz chyba odwiedzę MACa stacjonarnie ;)

Nowość od Joanny - Sensual Krem do rąk i paznokci

Tym razem z Joanny mam krem do rąk z serii Sensual...

To kolejna nowość z tej firmy.

Do wyboru mamy krem do rąk z olejkiem arganowym, aloesem lub kozim mlekiem.

Ja do wypróbowania wybrałam ten ostatni...

Informacja ze str producenta: 

Gładkie, miłe w dotyku dłonie oraz zdrowo wyglądające, mocne paznokcie – to od dziś będzie Twoja wizytówka. Krem SENSUAL dzięki zawartości koziego mleka, bogatego w substancje odżywcze optymalnie nawilża i pielęgnuje skórę.

Udowodniona skuteczność, natychmiastowy efekt!

Sposób użycia: Niewielką ilość kremu wmasować w skórę dłoni . Najlepsze skutki uzyskasz podczas regularnego stosowania.

Problem

Dłonie suche, potrzebujące odżywienia i nawilżenia.

Recepta

Sensual Krem do rąk i paznokci Kozie mleko.

Efekt

Krem likwiduje uczucie suchości i ściągnięcia skóry, a Twoje paznokcie zyskują piękny, zdrowy wygląd. Lekka, nietłusta konsystencja sprawia, że krem doskonale się rozprowadza i szybko wchłania.

Składniki wiodące

Kozie mleko, bogate w substancje odżywcze. Receptura została wzbogacona także o olej migdałowy i prowitaminę B5.

Pojemność

100 g

źródło: Joanna

Krem ładnie pachnie, wchłania się stosunkowo łatwo, pozostawia jednak wyczuwalną warstewkę na dłoni, za czym nie przepadam. Ale po chwili jest już nie wyczuwalna. Wyczuwalna natomiast jest miękka, gładka i ładnie pachnąca skóra dłoni...

Dla mnie póki co jest ok :)

polecam!

Revitalash - wnioski po kilku miesiącach stosowania

Zawsze miałam rzęsy normalne... nie za długie, nie za krótkie... 

byłam z nich zadowolona, odpowiedni tusz, zalotka i oczy były naprawdę ok.

ale jak każda kobieta chciałam, żeby były jeszcze piękniejsze, kupiłam więc popularną wśród blogerek i youtuberek odżywkę Revitalash.

 Nie wiem, czy to ciąża i hormony, czy zbieg okoliczności, rzęsy przestały mi się układać, jakoś się przerzedziły i skróciły... 

w końcu jej użyłam, pamiętając jakie zdjęcia pokazywały dziewczyny na blogach, oczekiwałam, ze będzie super :)

i co... na początku nie widziałam efektów... zaczęłam myśleć, ze może odżywka straciła datę ważności albo coś... bo po prostu nie działa... jakbym smarowała wodą po rzęsach... no i właśnie... na początku smarowałam nią rzęsy, ale później zaczęłam przejeżdżać pędzelkiem u nasady rzęs... i czekałam...

Wydaje mi się, że jakieś 2 m-ce nie było różnicy... no własnie! nie było ;) 

teraz ją widzę!

Na początku nawet wydawało mi się, że jest gorzej... rzęsy zaczęły mi wypadać, miejscami nawet miałam małe prześwity... byłam przerażona... ale to się zmieniło..

teraz widzę, ze rzęsy są przede wszystkim o wiele dłuższe... trochę gęstsze... 

odżywkę stosuje dalej, co wieczór aplikuję jak eyeliner, czuje, że jest jej w buteleczce sporo, więc mam nadzieję, że jeszcze jej trochę poużywam :)

szczegóły nt. Revitalash znajdziemy na str --revitalash--

cena, to w zależności od opakowania:

3,5ml - 330zł.

2 ml - 260zł.

Nie wiem, czy pokuszę się na tą odżywkę w przyszłości... cena troszkę odstrasza...

 jednak dotychczasowe efekty są naprawdę zadowalające, więc polecam.

:)

Nowość z Joanny - seria KREATYNA

Widziałyście już co proponuje firma Joanna?

jestem bardzo ciekawa tych produktów... 

póki co przetestuje Eveline, ale znając Joannę to może być coś ciekawego...