Jak to bywa w małych mieszkankach, miejsca zbyt wiele nie ma...
Marzę o toaletce, ale marzenie to narazie musi zostac niezrealizowane.
ale chciałabym pokazać jak poki co przechowuje swoje "gadżety".. ;)
tak to wyglądało na początku...
poźniej było tak...
aktualnie tak ;)
a tak to wczesniej wygladało z grubsza ;)
W ikeowych szufladkach kolorówka, reszta jak wydac..
narazie musi byc tak zostac... niestety... ale przynajmniej cała szafka moja ;)
a Wy jak przetrzymujecie swoje cuda? ;)
Znam problem małego mieszkania/ograniczonego miejsca - przechowywanie moich kosmetyków wygląda bardzo podobnie - komódka z IKEA, zestaw szufladek z Biedronki, wiklinowe kosze ;)
OdpowiedzUsuń:-) no, i dajemy rade ;-)
OdpowiedzUsuńMy stawiamy na pudełka:) Brunetkę chyba nawet opanowała "pudełkomania" ;)Na nadmiar miejsca też nie możemy narzekać;) Na pewno napiszemy kiedyś posta jak to wygląda w naszym wykonaniu.
OdpowiedzUsuńsuper... czekam :)
Usuń